Text 3 of 10 from volume: O rodzinie póki nie przeminie...
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2011-08-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3894 |
Do moich synków
Synkowie moi, niech się was boi
cały świat!
Kiedy wkroczycie w dorosłe życie,
róbcie tak:
Ty – duży synu idź pośród gminu,
mów jak bard;
Ty – mały synku unikaj szynku
wiele lat.
Ty - duży synu trzymaj się rymu;
jest coś wart!
Ty – mały synku biegaj po rynku,
unikaj kart!
Ty – duży synu pozwól drugiemu
na żart!
Ty – mały synku nie szukaj linku
do seksart...
Pewnie po drodze ktoś dopomoże;
dobry Bóg.
A teraz w światy idźcie dwa braty
szukać dróg!
ratings: perfect / excellent
Podoba mi się ten wskazówkowy wiersz przepełniony uczuciem do swoich "dzieci" ("dzieci"-bo zapewne dorośli już)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Mały i duży -
A każdy zuch,
Chluba obu drużyn :)
Po rosyjsku brzmiałoby to (w tłumaczeniu na "ichnie") prawie identycznie:
Synki moi, pust` was boitsa wies` swiet!