Text 14 of 30 from volume: Tam gdzie chmury zawracają
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2016-12-17 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1771 |
mówisz, że tylko podróż zmienia kąt padania światła,
a wilgoć znad oceanu zmiękcza je i unosi.
chciałabym wpłynąć w twoją koszulę
jak fala w zastygłą lawę. osadzić
w zakamarkach sól i ślizgać się do ostatniej kropli.
wyjść z cienia zalewając słońcem chwile.
pod drzewem jacarandy wciągać lepki smak
przez jedną słomkę.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Pod niepewnym słońcem,
Ty się patrzysz w niebo.
Jesteś mym placebo.
Ponchę swoją sączę,
Wciąż nakryta ponchem
Gdzieś pod Nowym Sączem...
I już wierszyk kończę.