Go to commentsŻądza
Text 26 of 117 from volume: Wierszyki
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2016-12-19
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1954

Moje ramiona są jak fale

Gotowe na bezmiar nocy.

Piersi nabrzmiałe

od drgań amplitudy

Twojego serca.


A zapach miesza się z kadzidłem

kiedy usta rozchylają się

jak płatki róż.


Słodycz wina

ogrzewa łzy

kiedy odchodzisz.

Płynące strumieniem

zdziwionych oczu.


Nie założę tych butów

na gwiazdkę.

Nie ubiorę się

jak choinka

w bombki.


Dobranoc mówię Ci  co rano.




  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media