Author | |
Genre | nonfiction |
Form | prose |
Date added | 2017-01-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2354 |
SZNUREK
Głodne zwierzęta to podniecająca na różnych płaszczyznach sytuacja. Emocje grają tu milusińskie i takie raczej, że zabić jak się zanadto przymila , albo kręci się obok.
Mamy naprawdę nachalne koty w pracy. Reagują na dźwięk włączania czajnika- zaraz są tuż obok i łaszą się do nóg. Aż tak, że irytująco – trudno jest w spokoju zjeść śniadanie. Sięgają łapami, grzebią w kanapkach . Powstały więc technologie zamylenia.. Najlepszą wymyślił Leszek .
Chleb potarty pieczoną kiełbasą, podsiąknięty jej tłuszczem, Koty te nasze fabryczne to wcinały. To, żeby się opędzić było robione., bo resztki dla nich leżały z miskami obok misek z wodą nieopodal – ale one chciały jeszcze spróbować tego, co my jemy teraz. Samoobrona. I ja wiem , że ten chleb o aromacie pieczonej kiełbasy przez tego kota po postu przeleci. Ale wiem też , te koty nie żyją w luksusach. . Chleb o aromacie pieczonej kiełbasy?
Aromat do chleba w dezodorancie do użycia na dowolnym materiale w sprayu, jako maść, a nawet w plastrach. Dostępnych w każdym kiosku Ale: zapędziłem się na jakieś pobocza.
Mój szef, czyli Stanisław Drogosz z Przyjma, gmina Miedziana Góra koło Kielc, pijący wódkę. Tego razu pijąc robił to grupowo I robił to ze szwagrem. Chlali i żarli. I przypałętał się kot.
Do wódki była szynka obwiązana sznurkiem. Trach, trach, trach .Chleb o aromacie? Dorośli poważni faceci. Też nie chcieli podzielić się z kotem wędliną. Ja wiem i popiera to kilka w tej dziedzinie autorytetów, że zwierzętom nie należy dawać wędlin do jedzenia. Ludziom zresztą też. I oni złośliwie, z ciekawości, bo kot namolny, dali mu kawałek sznurka. Zjadł. No to następny. I jeszcze. Bez szynki. Tylko sznurek do oporu. No i kot nażarł się sznurka pachnącego szynką. A potem zdechł. Pewnie jego żołądek nie był w stanie strawić sznurka, a ten zapchał mu jelita.
Dorośli, na pozór rozsądni ludzie, ale tak nie myślący o innych. Ktoś nie przeżył głupiej zabawy.
Pomijam poprawność językową oraz poziom literacki, gdyż trudno tutaj o tym mówić.
ratings: very good / very good
Serdecznie w imieniu wszystkich oraz każdemu z osobna życzliwych kotów. Większość z nich zadowala się jednak swoim, włożonym im do miseczki jedzonkiem :)
ratings: perfect / excellent
ALE ŻEBY NIEGŁODNY CZŁOWIEK SAM SIEBIE ZJADAŁ I WŁASNYMI ZĘBAMI KOPAŁ SOBIE EKSPRESOWY GRÓB/MOGIŁĘ??
Kompulsja 5-krotnego codziennego naszego powszedniego kopiatego talerza - pełnego tych chipsów i snickersów, zapijanego flaszkami coli/nie coli - już JUŻ! z nas zrobiła straszliwych grubasów, co nawet na poziomie polskich przedszkoli widać bez szkieł powiększających, a tym bardziej mikroskopu!
Zjadamy sznurek o smaku kiełbasy my - naród.