Go to commentsRelaksacja
Text 2 of 8 from volume: Pacjencie do dzieła
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2011-08-16
Linguistic correctness
Text quality
Views2931


Gdy gonitwę już zaliczysz

Mięśnie bolą, ledwo kwiczysz

To jest czas na odpoczynek

Od zabiegów i dziewczynek


Dziś odrzucisz wszystkie troski

Stosy zmartwień w sposób boski

Gnaty marne wyprostujesz

Wreszcie dobrze się poczujesz


Materacyk, poduszeczka

Z prawej Jola, z lewej Ewka

Bólu prawie już nie czujesz

Ptaszek śpiewa-odlatujesz


Wnet wyłapiesz dźwięk muzyki

Zamkniesz oczy ściszysz krzyki

I nie trzeba cudów żadnych

Gdy już leżysz tak bezwładny


Jola chrapie Ewka chrząka

A Mariolka mnie pociąga

Leżę prawie pół godziny

To już nie są żadne kpiny


Lecz kaseta się skończyła

Ewki ni ma, Joli ni ma

Ja tu leżę rozłożony

Boję wracac się do żony


Śmiechu nie ma-jest poważnie

Relaksuję się uważnie

Bo i po co wnerwiac się

Kiedy wpadam w błogi sen


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Leżym, leżym
Bez odzieży:
Tutaj Ewka, przy niej Jerzyk -
Wszystko idzie jak po maśle
Jak to w mieście Jaśle.
avatar
Śmiechu nie ma - jest poważnie.
Relaksujem się uważnie :)

(cytat z pamięci - patrz finalne wersy)
© 2010-2016 by Creative Media