Text 77 of 246 from volume: Z ATLASEM POCZĘTE
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-02-12 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2718 |
Scheda
Rysuję brązowy kontur
Ust mojej Matki
Córki mej Babki
Nanoszę krwistą szminkę
Na wargi Madonny
Ruchem w obie strony
Dotykam bibułką warg
Na niej symetria
Pocałunku M.M.
Pociągam pędzelkiem
Od kącika do kącika
Uśmiechu Mony Lizy
W lusterku refleks
Kraśne odbicie
Kapryśnych ust Ewy
14.08.96
ratings: perfect / excellent
Bardzo serdecznie :)))
Pewne cechy są nam dane, a niektóre zależą od nas samych i to jest praca, dzięki której możemy przekazać cząstkę naszego intelektu, nad którym pracowicie... pracowaliśmy.
Najstarsze dostępne geny, to geny karalucha, który pomieszkiwał Planetę jeszcze przed dinozaurami.
Naukowcy z tych genów odczytywali kolejne kataklizmy na Ziemi i również jej ewolucję.
A same karaluchy? Nie do wytępienia, a to dzięki znakomitej metamorfozie ich materiału genetycznego, która pozwalała im na dopasowywanie się do zmieniających się warunków życia...
U ludzi jest chyba na odwrót...
Pozdrawiam.