Go to commentsSzyszka
Text 28 of 97 from volume: Satyriady
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-02-21
Linguistic correctness
Text quality
Views2393

Nie było tu Szyszki,

ale były szyszki.

Nie urośnie szyszka,

gdy ministrem Szyszka.

Wzrok jak bazyliszek...

już nie znajdziesz szyszek.

  Contents of volume
Comments (12)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Mam nadzieję, że minister Jan Szyszko zostanie wpisany do "Czerwonej księgi" ginących gatunków. W tej chwili podlega jedynie ochronie gatunkowej.
avatar
Nie mam zablokowanego u pana konta, dlatego odpowiem linkiem:

http://wpolityce.pl/polityka/328445-hipokryzja-platformy-w-pigulce-schetynie-nie-podoba-sie-ustawa-o-wycince-drzew-ale-to-po-przyczynila-sie-

Od ponad 30 lat walczę o zachowanie zieleni. Walczę i teraz, nie zważając na takie lub inne (polityczne) sympatie. Wszak za ośmioletnich rządów koalicji truto drzewa z nie mniejszym zapałem, bo...
Bo... "gospodarka się musi rozwijać". Szczególnie u kumpli. Oraz budownictwo, zwłaszcza u zreprywatyzowanych cwaniaków.
Nie jestem fanką obecnego Ministra Środowiska. A nawet gdybym nią była, to dopiero bym podniosła krzyk.
avatar
Nie będzie nas, gdy wytną las.
avatar
Uśmiech przez łzy.
avatar
Smutna prawda...
avatar
To Szyszko zerwie z drzew wszystkie szyszki i co pozostanie ludziom?
avatar
Przecież ta szyszka to pierwszorzędny przydupas i włazidupek mlaskatego! Ależ go wystawił! Geneza tego leży w podlaskich plebaniach i puszczy białoruskiej, toczonej przez korniki. Deski były potrzebne na plebanie i do kościołów. Klechy o tym tarabaniły bez umiaru. Ta ustawa to owoc był tego. Państwo może nie z tych stron, ale może macie rodziny na śledziowni, czy w okolicach, to zapytajcie.
avatar
Trudno o idealne rozwiązania, satysfakcjonujące wszystkich... jedno jest przynajmniej pewne. Skończyła się sprzedaż lasów dla cudzoziemców, zapoczątkowana przez poprzedni rząd.
Polacy też będą mieli spore problemy przy kupowaniu lasów, prawo pierwokupu należy teraz do Lasów Państwowych... i to jest ta dobra wiadomość.
Poprzednia ekipa wszystko by wyprzedała... pewnie i jeziora i polskie bagna, byle pozatykać dziury w budżecie i brać w kopertach nienależne gratyfikacje.
avatar
Ok Theodorze. To karty na stół:
Istotne są tzw. płuca świata nad Amazonką, które są wycinane przez osiedleńców na ogromną skalę. Eksploatują i zostawiają ogromne połacie wykarczowanej dżungli i gleby, która przestaje rodzić. To jest problem klimatyczny, zdrowotny i nie tylko. Nie mamy na to wpływu.
Istotna jest puszcza białowieska, bo to ostatnia nienaruszona enklawa w Europie. Korniki ją żrą, bo taki jest cykl w ekosystemie. To naturalne.
Istotne są lokalne enklawy roślinności drzewiastej na terenach zurbanizowanych, a w szczególności parki i skwery, których powinno być jak najwięcej.

Natomiast zupełnie nie istotne jest, że ktoś gdzieś na posesji wytnie kilka, nawet starych dębów. Trochę trzeba logiki mieć. Polska to kraj lasów i nowych nasadzeń. Nie jest źle pod tym kątem, jednak błędne rozwiązania urbanistyczne w aglomeracjach, powodują, że ludzie toczą boje o każdy krzaczek, czy drzewko. Z tego punktu widzenia potrafię to zrozumieć. Proponuję jednak skierować swoją uwagę na lobbing w kierunku zalesiania nieużytków i opuszczonych terenów poeksploatacyjnych, jakich w Polsce nie brakuje. Chodzi mi tylko o logikę, bo dziura jest, ale nie tam, gdzie wielu ją widzi.
avatar
Świetna gra słów na smutny temat.
avatar
Dziękuję za komentarze, chociaż temat nie do śmiechu. Nie będę dopisywał, wszystko omówiliście .
Pzdr.
avatar
Ministerialna szyszka
Za Buzka, Marcinkiewicza,
Kaczyńskiego, Szydło
I Morawieckiego.

Na dekady przyspawana
Do stołka na amen.

Cześć jej pamięci!
© 2010-2016 by Creative Media