Text 108 of 246 from volume: Z ATLASEM POCZĘTE
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-02-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2603 |
Cud narodzin
od Pragodzin
w każdej z rodzin
codziennie
nieodmiennie
tak solennie
wywraca życie
w Ziemi madrycie
każdej senioricie
- i por favor seniorom -
a także tym juniorom:
siostrze-bratu,
sąsiadom, słowem światu
dotychczasowemu
całemu naszemu,
że dom od tej chwili
maluchem rządzi,
maluchem kwili,
pachnie maluchem,
trąca nim, moi Mili,
wikt zaś opierunek
i wszelki starunek
dziecku serwuje,
dziecku darowuje,
pędzi na ratunek,
szuka opiekunek;
oddaje siebie
w pokoleń sztafecie
tak od tysiącleci
w Rotmanki niebie
w madrytu świecie...
Liliance dzielnej tyciej - babka Emilia
1.09.2012
Uwaga: madryt świata czy Ziemi to nie literówka a - metafora :)
ratings: perfect / excellent