Go to commentsKartka 14. Martenice (zapamiętane z UJ)
Author
Genrebiography & memoirs
Formarticle / essay
Date added2017-03-01
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views2306


Martenica, marticzka, gadałuszka, kicziłka - bułgarska tradycja uroczystego obchodzenia pierwszego dnia marca, mająca swoje korzenie od roku 681; daty ustanowienia Wielkiej Bułgarii.


Obyczaj ten uprawiany jest w Bułgarii jak i przez Bułgarów zamieszkujących tereny etniczne i kraje sąsiednie. Samo słowo „martenica” pochodzi od bułgarskiej nazwy marca (Mart) i poza świętem oznacza także rozdawane z tej okazji kolorowe  (biało-czerwone) gałganki. Analogicznie występuje on w Rumunii i Mołdawii.


Zgodnie z tamtejszą tradycją, marzec jest miesiącem nadejścia wiosny. Z tej przeto okazji, pierwszego dnia marca ma miejsce ludowe święto, połączone z symbolicznym pożegnaniem zimy. Nazwa marca, „mart”, według ludowego przekazu, jest imieniem wielce humorzastej staruszki wdzięcznie nazywanej Baba Marta. Wzajemne obdarowywanie się optymistycznie wyglądającymi szmatkami typu laleczki, pomponiki, frędzelki, plecionki, krajki itp., czyli martenicami powinno zadowolić staruszkę i skłonić ją do nieopóźniania odejścia zimy. Równocześnie podarowana przez kogoś sympatycznego „martenica” to taka sobie [choć może nie do końca] ludowa maskotka przeważnie noszona w formie bransoletki do momentu, kiedy zauważy się pierwsze kwitnące drzewo albo zobaczy wiosennego ptaka [najbardziej wskazanym jest bocian!] . Wtedy martenica ląduje w rzece, jest wieszana na gałązce tegoż rozkwitłego drzewa lub włożona pod kamień.


Oczywiście opisany włóczkowy drobiazg przynosi szczęście oraz pomyślność. Aż do następnego roku.


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media