Go to comments'I znów skaczę przez kałuże'
Text 21 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2017-03-01
Linguistic correctness
Text quality
Views2129

wstrzymałem wszystkie słowa

tuż przed twoim wierszem

jak spienionych mustangów dziki galop w prerii

czytam twoje imię pośród dobrych wspomnień

porżnięty perforacją

srebrny nieśmiertelnik


ile ciepłych jesieni

i wiosen pachnących

spakuję w metaforę rozdeptanych szlaków

żeby chociaż dogonić promień złotych włosów

niechcianych zauroczeń

i wieczny niepokój


wyimaginowana

iluzją fantazji

stoisz w cieniu spłoszona niewyobrażalna

a jednak bardzo blisko że bliżej nie można

wyczuwam cię pod dłonią

gładka łatwopalna

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Lirycznie, ach lirycznie ;-)

:-)
avatar
Poeta WIE - wierszokleta NIE.
avatar
Wiersz mądry,niesprecyzowany jednostronnie uczuciem,gładko chyba nie jest,gładkie ciało,to zbyt mało.
© 2010-2016 by Creative Media