Tekst 21 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-03-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2130 |
wstrzymałem wszystkie słowa
tuż przed twoim wierszem
jak spienionych mustangów dziki galop w prerii
czytam twoje imię pośród dobrych wspomnień
porżnięty perforacją
srebrny nieśmiertelnik
ile ciepłych jesieni
i wiosen pachnących
spakuję w metaforę rozdeptanych szlaków
żeby chociaż dogonić promień złotych włosów
niechcianych zauroczeń
i wieczny niepokój
wyimaginowana
iluzją fantazji
stoisz w cieniu spłoszona niewyobrażalna
a jednak bardzo blisko że bliżej nie można
wyczuwam cię pod dłonią
gładka łatwopalna
oceny: bezbłędne / znakomite
:-)
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite