Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-04-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2320 |
PAN WOLAK
Wolsko! Ojczyzno moja!*
Ty jesteś jak moje pole kąkolem i perzem rodzące,
gdy czysta rozgrzewa me trzewia cierpiące.
Wolsko ma odwieczną umęczona wrogów zmową;
Dziś żałość swą wylewam, gdyż tęsknię za tobą.
Panno Święta co na Toruńską spoglądasz rozgłośnię,
ten najbardziej cię kocha, kto się modli najgłośniej
na Krakowskim przedmieściu pośród twoich obrazków
i szlochasz w smoczej jamie... Ty co ród watażków
Piastowski ochraniasz z jego krnąbrnym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
gdy od gnuśności martwej wyszedłem na pole.
Wnet wszystko co za miedzą moje oko kole!
I zaraz mogłem bluzgiem za świat podziękować Bogu.
l zagnać do stodoły Ojczyzny naszej wrogów!
Tak nas przybliżysz cudem do Ojczyzny łona.
Tymczasem wyje moja dusza utęskniona
za tym polskim bajzlem miodem lukrowanym
od morza do morza krzyżami usłanym!
Gdy z butelką czystej w miłosnym uścisku
pięść zaciśniętą wyciągam przeciwko wyzysku
zaborców przez wieki po mordzie bijących
i zdrajcom bezczelnie nam w twarz się śmiejących
myśl podłą zagłuszam, gdy szaty rozdzieram:
- Dzięki wrogom żyję! Jak ich brak umieram...
W tym bezmiarze wrogów Ojczyzny się gubię.
Potępiam wszystko za miedzą, a miedzę hołubię!
* gangrena wykonana na Panu Tadeuszu Adamowym.
Nie daję ocen, ponieważ klasyfikując jako "dno" ubabrałabym się w czymś oraz czymś najpaskudniejszym.
ratings: very good / excellent
Pastisz nie jest zakazany ani prawem, ani też dobrymi obyczajami.
Ja jednak zareaguję. Dlaczegoż to Legionie "Krakowskie przedmieście", a nie "Krakowskie Przedmieście"? Mam też kilka wątpliwości interpunkcyjnych
ratings: bad / bad
Już nie bawię się w politykę jako politykę, nie pouczam bluźniercy, bo może jest on chory umysłowo [?] jednak w tym miejscu przypominam chociażby "Latarnika" Henryka Sienkiewicza.
Przez ten oryginał Inwokacji, nie pastisz, Bohater ponownie został człowiekiem bezdomnym. Zanurzywszy się bowiem w swoją tragiczną nostalgię utracił swą - wydawałoby się - ostateczną przystań, ponieważ nie dopełnił obowiązków służbowych. Dobrze, iż obeszło się wtedy bez ofiar w ludziach...
FRYDERYK NIETZSCHE
FRYDERYK NIETZSCHE
FRYDERYK NIETZSCHE
FRYDERYK NIETZSCHE
FRYDERYK NIETZSCHE
kiedy bełkot żre i żłopie.
Bo, gdy się zachłyśnie złotem,
wpada w wielki dół z łoskotem.
ratings: perfect / excellent
"zaborców przez wieki po mordzie bijących
i zdrajcom bezczelnie nam w twarz się śmiejących...". Tak wygląda, moim zdaniem rozpacz. A ta nie umie panować nad sobą. Bajka37
ratings: perfect / excellent
Obrazoburcze nie jest to, co nam się wydaje - a to, co jest
W tym bezmiarze wrogów Ojczyzny się gubię.
Potępiam wszystko za miedzą, a miedzę hołubię!
(patrz finał)
ponadczasowe
ratings: perfect / very good
Moje uwagi - wyrównałbym wersy do klasycznego, panamickiewiczowskiego trzynastozgłoskowca, ze średniówką 7/6. To powoduje obniżenie oceny poziom literacki. Jak pastisz (czy parafraza), to trzeba trzymać reguły oryginału ;)
PS. W 2014 roku też zrobiłem pastisz "Pana Tadeusza", po aneksji Krymu przez Rosję i wstrzymaniu importu naszych jabłek. Tu publikowałem (chyba z cztery części) pt. "Pan Jabłeusz, czyli nowy zajazd na Wschodzie".
Sa tylko dwa wytłumaczenia:
1/ befana kompletnie nie zna się poprawności zapisu w języku polskim i wtedy nie powinna się wypowiadać, gdyż się ośmiesza;
2/ befana ocenia poprawność zapisu nie według merytorycznych kryteriów, tylko osobistych sympatii - antypatii do autora lub treści utworu. To ją jeszcze bardziej dyskredytuje jako kompletnie nieodpowiedzialną osobę na portalu.
Chyba że befana wykaże te mnóstwo błędów w zapisie, które uzasadniają jej ocenę "poprawności językowej" jako "dno".