Text 11 of 56 from volume: m jak morze
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-04-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2085 |
Gwiazdki leśne,
wczesnowiosenne
A w tym wichrze
nękającym, pozimowym,
nieprzytulnym chłodzie
nadmorskim,
iskrzą się,
posród rosy bezbarwnej,
jak białe gwiazdki,
rozsiane wśród słoty,
przy ścieżkach, drogach
i dróżkach, skromniutko,
po bokach, w zielonkawe niebo
traw wtopione, całe gwiazdozbiory.
Stokrotek, przylaszczek, kwaśnej
koniczynki zajęczej, skromne, białe
kwiecie.
I lśni ono, bieleje, pośród nieśmiało
budzącej się, zieleni
kiełkującej.
Dzięki niemu, robi się
człowiekowi, jakby przytulniej
na nieprzyjaznym świecie.
ratings: perfect / very good
ratings: perfect / excellent
Świat sam w sobie jest zawsze nam PRZYJAZNY (co obrazuje tak pokazowo chociażby ta niemożliwa nasza krzywa demograficzna).
Ludzie są sobie wzajem nieprzyjaźni - ot, co :( Kwiatki białe, leśne gwiazdeczki wiosenne - a w tle pazerny, durny, bezduszny człowiek przez małe "c".
Dlatego przyroda pokazuje Tobie wszystkiego w nadmiarze, a Ty, ten nadmiar ubierasz w słowa, wersy, wiersze. I robisz to niezwykle trafnie i malowniczo.
Pozdrawiam.