Text 17 of 56 from volume: U jak Ustka
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-07-20 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1790 |
Uśmiech Bartka z Krakowa
Pogodny, dyskretny,
ma Bartek uśmiech.
Który głębiej w nim
też gdzieś, siedzi.
Zwłaszcza u ust kątach,
zagadkowy.
Który, by tak rzec,
obyczaje łagodzi.
Czasem chyba,
przez dzień cały,
z twarzy mu nie schodzi.
Lecz gdy Sylwia, ich
wspaniałego jaguara,
jak śnieg białego, prowadzi,
w Bartku, jakby coś się miesza.
Gdzie uśmiech swój, wtedy
zawiesza?
Może nie truchleje,
lecz czemu się, Bartek
wtedy, nie śmieje?...