Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-08-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1886 |
Gospodynie, Gospodarze no i goście,
posłuchajcie kupleciku o tym, że
na rozstajnych drogach w polu
czuć się można jak w w „Idolu”;
czy romantyk, czy pragmatyk z ciebie jest.
Stanął tam odważnie, by zmierzyć się z losem
i wybrać tę drogę, która szczęściem wrze,
rolnik-artysta-myśliciel
wytrwale przez całe życie
nawet w pyle, w kurzu miał idola gest.
Najpierw uniósł głowę wysoko i dumnie,
popatrzył na pole, na łąki, na las.
Widać, że w natchnieniu boskim
świat mu staje się beztroskim;
skończył żniwa, polom kłaniając się w pas.
Swojska przyroda dziwiła się niezmiernie,
że rolnik a w teatrze jakby coś grał...
Swe aktorstwo niesceniczne
chciał uczynić tak publiczne,
że w „Idolu” pierwsze miejsce byłby miał.
Tu do puenty zmierzać trzeba kupleciku,
jeśli jeszcze chwilę na czytanie masz:
Każdy rolnik to artysta,
chwil ulotnych archiwista,
tam na polnych drogach ma prawdziwą twarz.
ratings: very good / very good
ratings: perfect / excellent