Text 3 of 3 from volume: (nie)pelnosprawni
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-08-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1464 |
Ma osiemdziesiąt dwa lata
ciepłe jasne oczy
mówi do mnie mamo
a czasem ty suko
Przytula się płacze
muszę iść do dzieci
one same głodne
malutkie bezradne
Podnosi na mnie rękę
ma szaleństwo w oczach
wypuść mnie stąd
mama na chleb czeka
Nie pamięta ich imion
lecz ma zdjęcia w szufladce
ukochany medalik
i buty pod poduszką
Tyle jej zostało w klatce
resztę zabrał Alzheimer
ratings: very good / very good
Dziekuje za komentarz
ratings: perfect / excellent
Starość także u zwierząt jest straszna. Słonie-dziadki/babki przez dziesięciolecia ścierają sobie tak zęby trzonowe, że nie są w stanie już żuć. Wszystkie umierają - z głodu.