Przejdź do komentarzyW klatce
Tekst 3 z 3 ze zbioru: (nie)pelnosprawni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-08-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1474

Ma osiemdziesiąt dwa lata 

ciepłe jasne oczy 

mówi do mnie mamo 

a czasem ty suko 


Przytula się płacze 

muszę iść do dzieci 

one same głodne 

malutkie bezradne 


Podnosi na mnie rękę 

ma szaleństwo w oczach 

wypuść mnie stąd 

mama na chleb czeka 


Nie pamięta ich imion 

lecz ma zdjęcia w szufladce 

ukochany medalik  

i buty pod poduszką 


Tyle jej zostało w klatce 

resztę zabrał Alzheimer

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
To bardzo dobrze, że poetka porusza temat choroby Alzheimmera... Myślę, że interpunkcja jest tutaj niepotrzebna, ale to sprawa indywidualna. Pozdrawiam!
avatar
Tematyka nastraja do samobójstwa.
avatar
annapelka - - nie widzę tu interpunkcji :)
Dziekuje za komentarz
avatar
Alzheimer jest immanentną Dzieła Stworzenia. Towarzyszy nam od zawsze. To tę właśnie myśl "między wierszami" przekazuje nam Autorka. Kto ciekaw, może łatwo sprawdzić, ile milionów chorych w skali globu Alzheimer dotyka.

Starość także u zwierząt jest straszna. Słonie-dziadki/babki przez dziesięciolecia ścierają sobie tak zęby trzonowe, że nie są w stanie już żuć. Wszystkie umierają - z głodu.
© 2010-2016 by Creative Media
×