Text 2 of 15 from volume: Marzenia - Wspomnienia
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-09-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1635 |
W spomnienie z roku 2013
Asfaltową drogą idziemy w upale,
Mijamy monastyr nowy, prawosławny,
Z lewej, w skale groty mieszkańców dawnych,
Stroma ścieżka prowadzi do Czufut-Kale.
Dziś odbudowane, niegdyś opuszczone,
Tu modlą się czasem znowu Karaimi.
Wśród chat z kamienia stuletnie koleiny
Ponad przepaścią przez wozy wyżłobione.
Z odczuć Mickiewicza niewiele zostało.
Droga jest bezpieczna i z turystów tłumem,
Kioski z pamiątkami rodzaju różnego.
Refleksja 2017
Przyjaznym to miejsce złudnie się zdawało,
Co się stało potem? A któż to zrozumie?
Nie czuć było cienia orła dwugłowego.
ratings: very good / very good
Temat jednak ciekawy :)
ratings: perfect / excellent