Go to commentsSwojskie klimaty (U Hani)
Text 8 of 54 from volume: Łódź się
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2017-11-07
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1774

Swojskie klimaty ( U Hani)


Winko sobie pyk, pyk,

w balonie, pyka.


Tapczanik kwitnie

i czeka...


Ze ścian,

mamusia, tatuś i

dziadkowie, zerkają.


Fotele, zadumane

siedzenia mają.


Szafa prawie pęka,

ale nie stęka.


Lampka i lampa,

na wieczór czekają.


Okna się śmieją,

jakby z jakąś nadzieją.


A gitara,

nie odezwie się zaraz.


Zegar tyk, tyk,

a my sobie  winka łyk

i na tapczan, myk, myk...



  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jak sielsko, domowo, anielsko
© 2010-2016 by Creative Media