Text 191 of 246 from volume: Z ATLASEM POCZĘTE
Author | |
Genre | horror / thriller |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-11-24 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2309 |
Z matmy pały dla tej pały,
co przypałem za przypałem,
bez rachunku i bez głowy
życie skraca do połowy,
mnożąc schodów progi
dla swej każdej nogi,
i już wkrótce utknie
bez szans pokutnie
z guzów rakiem
w przepalonej piersi -
nie ona jedna, nie oni pierwsi -
utknie z rakiem takiem,
że ni chirurg, ni onkolog
jemuż nie wydolą,
i na smętarz w tej nawale
po latach przypaleń
trafią te pały z pałami
do przodu nogami -
trafią w rychłym finale -
i to tsunami falami!
21.05.2014
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Skala tego nałogu - a młodzi pilnie nas przecież naśladują, chcąc podkreślić swoją dorosłość! - skala palenia nie tylko matematycznie "dobija" :( Sama nie wiem, śmiać się tu czy może nic tylko siąść i płakać? Przecież to nasz kraj - i nasza młodzież...
...którą ci nasi palący matematycy czegoś OPRÓCZ matematyki między swoimi wierszami uczą :(
Codzienna paczka kochanych tych papierosków przemnożona przez liczbę dni w roku, a to z kolei przemnożone przez liczby palących i ich lata palenia - to jaka to arytmetyka?? Jakie pały trzeba tu koniecznie spuścić jakim pałom z czym, za co - i ile?!
Śmiech - to nasza broń kobieca :)
ratings: perfect / excellent
w wolnej unijnej Polsce
przed swoimi szkołami
każdego dnia
na oczach przechodniów,
straży miejskiej,
policji,
sędziów,
prokuratorów,
lekarzy,
sołtysa,
wójta,
burmistrza
i nauczycieli
palą.
Na zdrowie!