Tekst 191 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor | |
Gatunek | horror / thriller |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-11-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2308 |
Z matmy pały dla tej pały,
co przypałem za przypałem,
bez rachunku i bez głowy
życie skraca do połowy,
mnożąc schodów progi
dla swej każdej nogi,
i już wkrótce utknie
bez szans pokutnie
z guzów rakiem
w przepalonej piersi -
nie ona jedna, nie oni pierwsi -
utknie z rakiem takiem,
że ni chirurg, ni onkolog
jemuż nie wydolą,
i na smętarz w tej nawale
po latach przypaleń
trafią te pały z pałami
do przodu nogami -
trafią w rychłym finale -
i to tsunami falami!
21.05.2014
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Skala tego nałogu - a młodzi pilnie nas przecież naśladują, chcąc podkreślić swoją dorosłość! - skala palenia nie tylko matematycznie "dobija" :( Sama nie wiem, śmiać się tu czy może nic tylko siąść i płakać? Przecież to nasz kraj - i nasza młodzież...
...którą ci nasi palący matematycy czegoś OPRÓCZ matematyki między swoimi wierszami uczą :(
Codzienna paczka kochanych tych papierosków przemnożona przez liczbę dni w roku, a to z kolei przemnożone przez liczby palących i ich lata palenia - to jaka to arytmetyka?? Jakie pały trzeba tu koniecznie spuścić jakim pałom z czym, za co - i ile?!
Śmiech - to nasza broń kobieca :)
oceny: bezbłędne / znakomite
w wolnej unijnej Polsce
przed swoimi szkołami
każdego dnia
na oczach przechodniów,
straży miejskiej,
policji,
sędziów,
prokuratorów,
lekarzy,
sołtysa,
wójta,
burmistrza
i nauczycieli
palą.
Na zdrowie!