Zabawa słowem. Lubię krzyk pawii (ptaków), za drugimi (zjawiskami) nie przepadam.

Mnie ciekawi, czy wrócił na ganek z własnym pawiem, czy z cudzym - markietankowym.
Janko, tylko popularni ludzie mają stalków.

Franek ma niewątpliwie ciekawe życie.

Słyszałem, że Cię zablokowano, Janko. Coś naprawdę złego się tu ostatnio (właściwie to już od dłuższego czasu) dzieje. Niewinne osoby są blokowane, a ci, którzy zajmują się niemal wyłącznie prowokowaniem, głupimi zaczepkami etc. są całkowicie bezkarni. Przykre.

Wróciłem, więc jestem. Na jak długo? Nie wiem. Pewnie już niedługo znowu dosięgnie mnie surowa ręka sprawiedliwości ludowej.
Jestem bardzo ciekawy, co się pojawi zaraz po moim najnowszym limeryku?
Dziękuję za solidaryzowanie się ze mną i wsparcie. Nie piszę personalnie, gdyż mógłby to być przysłowiowy pocałunek śmierci.