Text 7 of 32 from volume: ja
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-12-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1555 |
dziś znowu zatonę w oczach
bez szalupy i nadziei
z jednym wiosłem dla odwagi
dopiero uczę się pływać
nie przeraża ciemność głębi
fascynacja niezbadanym
boję się przerwanej ciszy
nie odnajdę słów na piękno
pozostało niemo patrzeć
kiedy śmiejesz się z niczego
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
bez szalupy i nadziei
z jednym wiosłem
(by się kręcić tylko w kółko - cytuję z pamięci)
Ano, tak... Spotkanie z obcym człowiekiem, który zabrał nam serce, wymaga istnej lwiej odwagi... i chociaż kawałka jakiejś bodaj deski, jakiejś, daj Boże, brzytwy czy sznurka...
Liryka miłosna najwyższej próby.
Złota
"Czy te oczy mogą kłamać?
/Chór: Chyba nie.../
Czyjeś życie znowu złamać?
/Chór: Itp..../"
/A. Osiecka/
(patrz podsumowanie)
to się śmieje, ponieważ NIE WIE, CO ma powiedzieć. To reakcja obronna.
W tej samej sytuacji /kiedy nie wiesz, CO masz powiedzieć/ mężczyzna milczy.
Oboje - każde na swój sposób - nie przyznają się do tej niewiedzy