Text 191 of 236 from volume: Sami swoi
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2017-12-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1632 |
PIJCIE SWOJE I ZA SWOJE
błędnik - nektaru pociągnął z kielicha
bada jęzorem opary zasysa
siorbie ciamkając ciamka po szlachecku -
godny wątroby nie tylko sołtysa
pomyślał - dumnie przeskakując płomień
który się w płucach rozsiadł wrzeszcząc - tlenu!
wara hultaju! cóż za arogancja
pieczesz! a jeszcze chciałbyś pieczonemu
strugać rozkazy posyłać jak gońca
kimże ty jesteś Boruta Sodomy?
nie z takim ogniem potrafię wojować!
czapkuj Zagłobie miechu zatracony
smaruj do swoich niech ci kark piastują
bo cię Żubrówką pognam lub Soplicą
jakże to bracie?! rosyjskimi psami?!
mnie?! co się polską zachwyca tchawicą
ratings: perfect / excellent
Kim jest statystyczny Polak?
To nie tylko wykształceni, po szkołach = świadomi alkoholowych zagrożeń dorośli, ale również
malutkie kołyskowe dzieci,
młodzież szkolna
i bezzębni staruszkowie.
Przecież do picia zębów wcale nie potrzebujemy
Niestety, pijacy i alkoholicy
(jak wiemy, to nie to samo)
zawsze piją (i potem chorują, bałaganią, dewastują, niszczą cudze zdrowie, mienie i życie) zawsze NA NASZ koszt
Poskładajmy wszystkie te wypite przez siebie flaszki z alkoholem w ciągu całego roku, a wyjdzie nam, że było tego ŚREDNIO 13 litrów czystego spirytusu na jedną polską głowę.
Jakim sposobem tak zapity naród ma stanowić awangardę Europy?