Go to commentsDom bez luster
Text 95 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-01-12
Linguistic correctness
Text quality
Views1890


Dom bez luster



W moim domu nie ma luster.

Podobno są niepotrzebne.

Na zewnątrz słyszę szepty:

Boże...

Czuję niepokój.

Odwracają głowy.

Zapadam się.

Nie patrzą na mnie.

Cofam się.

Patrzą ukradkiem.

Zamykam oczy.

Podobno mogło być jeszcze gorzej.

Ta myśl jest moim szczęściem.

Życie za wszelką cenę.

Bo oni tak postanowili.

Skoro Bóg jest nieomylny,

to co ze mnie za szatan?



  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wnioskuję, Legionie, że w swoim wierszu nawiązujesz między innymi do ostatniej debaty sejmowej na temat aborcji. Rzeczywiście, co z Ciebie za szatan? Gorsi i bardziej niebezpieczni są szatani przyjmujący twarzyczki aniołków, czyli aniołki o wielu twarzach.
avatar
legionie, strach czuję, wycofanie, zagubienie, ale i sprzeciw. Odważny wiersz:

"Życie za wszelką cenę.
Bo oni tak postanowili.
Skoro Bóg jest nieomylny,
to co ze mnie za szatan?"

Bajka
avatar
W tej powszechnej naszej upragnionej wolności naprawdę trzeba chyba zacząć nas się ... bać??

Kto tego jeszcze nie zrobił, może już powoli włączać te swoje niezawodne dopalacze kokainy strachu.
avatar
Nieomylność miłosiernego Boga w y k l u c z a istnienie Szatana i zła, które on /Szatan/ personifikuje.

(patrz ostatnie wersy)
© 2010-2016 by Creative Media