Text 55 of 55 from volume: To i owo z duszy utkane....
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-02-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1591 |
szykujesz się do snu
falujesz włosami białymi
jak nić pajęcza
a papierowe dłonie
nie czują ciepła
szept o przemijaniu
kąsa niczym rozszalały pies
truchleję
jesteśmy z tego samego drzewa
krew z krwi
pragnę cię miękko otulić uciszyć
upojona wspomnieniami
o pięknie
i tylko mój głos skalany prawdą
drży gdy sławię przyszłość
ratings: perfect / excellent
To liryka tych najtrudniejszych naszych rozstań.