Text 19 of 65 from volume: Facecje
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-02-15 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1861 |
![](/img/grad_line1.gif)
Jak to dobrze, że na chłopa
można mówić: „ot, literat”
(i nieważne, rad czy nierad.)
Cóż nam jednak począć z panią?
Zapisując zeszyt w kratki
zyska miano „literatki”
To dla chłopa kłopot wielki
(w chęci może się pomylić):
„Pocałować czy wychylić”?
ratings: very good / excellent
ratings: perfect / excellent
Natomiast o wstawieniu przecinka deliberowałem i nie byłem pewny - wstawić, czy nie? Teraz wiem, że wybrałem niewłaściwie... na szczęście mogę poprawić w oryginale :)
ratings: perfect / excellent
Żyją w pubów cieple,
Dzieci wszak nie mając
Z Anią, z Asią, ani z Mają.
To codzienna gratka,
A że dzieci piszczą?
Piszczą? Niech se piszczą!
Matce nerwy niszczą!
W każdej wolnej chwili -
Żaden problem! Jakieś dziecię Kwili? No, to co, że kwili??
Zjesz papryczkę chili,
Literatkę znów wychylisz -
I po krzyku, moi mili.