Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2011-10-19 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 4904 |
Pielgrzym z notatnikiem
(Ludwik Kondratowicz, ps. Władysław Syrokomla)
Cieszę się, że znów tu zawitałeś -
Wędrowcze z notatnikiem - lirniku wioskowy,
Co z podróżnym tłumokiem i żydowska budą,
Upiętą z rogoży i lnianego płótna,
Zbożnie i ochoczo poznawałeś ojczyznę.
To właśnie tutaj przed półtora wiekiem
Wysiadłeś smutny z pociągu i przebiegłeś wnętrza,
Nieprzywykły do szybkości kolei i ogromu dworca,
Odpychając się od przepychu kosturem pielgrzyma
Przywiezionym z podwileńskiej Brejkowszczyzny.
Chciałeś wówczas zobaczyć to miasto,
Nie odbyłeś jednak wycieczki po grodzie,
Nie dotarłeś do katedry na Ostrowie Tumskim,
Nie zbliżyłeś sie nawet do uniwersytetu
I spędziłeś w przydworcowym hotelu najdłuższa noc,
Bo serce ciągnęło do Heleny Majewskiej,
Żony Adama Honorego Kirkora z Wilna,
Grającej Praksedę na scenie w Poznaniu.
Myślisz, że dla ciebie ugodziła się sztyletem?,
Bo pędząc powrotnie śladem jej odjazdu,
Nie dostrzegłeś nawet mego miasta.
Stań wreszcie na nogi pielgrzymie - poeto wsi,
Ruszaj w drogę i notuj uroki dzisiejszego Wrocławia,
A pod wieczór w przydrożnym handelku
Wypijemy - jak niegdyś - po kielichu gorzały.
ratings: perfect / excellent
Twój wiersz, Janko, jest niepowtarzalny. Przyciąga uwagę ciekawą treścią, piękną kompozycją i stylem. Niezwykle barwnie i obrazowo przedstawia realia XIX w. Całość zaopatrzona lirycznym pejzażem wysokiego lotu udowadnia, że masz głowę nie od parady. "Ja nie zazdroszczę, chowaj mnie Boże", ale szczerze gratuluję.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent