Go to commentsCud
Text 12 of 39 from volume: potpourri
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-02-27
Linguistic correctness
Text quality
Views1449

Cud



Natura obfituje w cuda,

na przykład cierpkość wina

powstaje na języku

w wyniku połączenia białka z taniną,

co daje subtelny efekt ściągania.


Błędem jest nazywanie go smakiem

- to uczucie zbyt efemeryczne

jak na określenie zmysłu  podniebienia.


Podobnie w życiu:

zaprawione goryczą,

w wieloletnim procesie nabiera właściwego bukietu.

W kolejnych etapach powstają wygląd, smak

i to, co najważniejsze w ocenie trunku:

ogólna harmonia.


A gdzie cud?

W  tym, że czerpiesz  przyjemność z czegoś,

co w teorii nie powinno  ci smakować…


27.12.2017, Erato





  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Oby nam bliżej do wykwintnego trunku, bo inaczej, będą musieli sikaczem skazić ziemię.
avatar
W imieniu zrzeszenia pijaków południowej Wielkopolski wyrażam podziękowania za docenienie naszych wyjątkowych zmysłów :-)
avatar
Zgadza się mikesz, szlachetny trunek kryje w sobie cierpką nutę, podobnież życie. Lepsze to jednak niż mdławy, nijaki sikacz, pozdrawiam:)
avatar
Rozarze, jakże mi miło, że podzielam niejakie upodobanie w degustacji tych szlachetnych trunków:)
avatar
Jest jeszcze piąty smak, odkryty 100 lat temu... to japońskie umami
Jego sekret odkrył chemik Kikunae Ikeda, badając po wielekroć wodorosty kombu, niezbędny składnik tradycyjnego japońskiego wywaru dashi, używanego m.in. do zupy miso. Sącząc rodzimy bulion, Ikeda odkrył, że intensywne, smakowite jedzenie ma wysoki poziom pewnego aminokwasu - kwasu glutaminowego, i nazwał go właśnie umami, od japońskiego słowa umai, czyli pyszny.

Dla przeciętnego Amerykanina, umami będzie poczciwym cheeseburgerem i frytki z keczupem. Tłuszcz, cukier i MSG sprawiają, że fast food tak nam smakuje. Podobnie z pizzą, na której pomidory, ser i prosciutto stanowią dobrze skomponowane pychotki.
Z kolei rosyjskie umami, to kawior, francuski sos glace de viande. U Brytyjczyków dominuje ekstrakt drożdży pozostałych po warzeniu piwa - Marmite.
W azjatyckiej, brazylijskiej i karaibskiej kuchni podają suszone krewetki do sopa de mariscos.
W Polsce mamy też swoje omami... tzw. szósty smak... smak prawdziwej kobiety... oj, niejedna rozpalonego do czerwoności samczyka... omami. :)
Ale ten smak zastrzeżony jest tylko dla prawdziwych facetów, jakby ktoś się pytał. haha
Smakują, jak arbuz rżnięty w kliny, przypominający szczyty Kilimandżaro i tylko sok spływa po rozpalonych do białości... żyłach.
Zarówno glutaminian sodu uzależnia, jak i kobiety, tylko, że ten pierwszy nie jest specjalnie zdrowy. zaś kobiety... to całkiem naturalny i najzdrowszy smak na Ziemi.
Wierszyk bardzo ładny i ze sprytną sentencją.
avatar
Sir Theodorze, przywołałeś ferię smaków, kończąc wisienką na torcie:), pozdrawiam.
avatar
Wiersz o winie/życiu/, które zaczyna całym swym bukietem smakować tak naprawdę dopiero po latach. Beaujolais, pite dzisiaj tak zachłannie litrami - jutro odbija się zawsze tylko dzikim kacem
© 2010-2016 by Creative Media