Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-02-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1324 |
Wcześnie rano od balkonu
odgłos zbudził mnie pukania,
to termometr przez te mrozy,
prosił: - Daj coś do ubrania!
ratings: perfect / excellent
- Otwórz już! Ja - Dziad Mróz.
ratings: perfect / excellent
Czyś na wozie,
Czy pod wozem,
Od samego rana,
Polsko kochana!
Oj, dana-dyna! ty dana!