Text 27 of 54 from volume: Łódź się
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-03-17 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1506 |
Przedwielkanocna zima
Mocno się trzyma
Jakże dmie i wyje
Po policzkach siecze
W uszy i ręce piecze
Białym szaleństwem przykrywa
Zagubione w chłodzie przestrzenie
Co z tą zielenią?
Taką wątłą
Pączkującą nieśmiało
Gdzie ją wywiało...?
nie rwij więc włosów - spokojna głowa.
Wkrótce zaśpiewasz: "Zielono mi",
kiedy w porę właściwą zapuka do drzwi.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent