Go to commentszakochałam się w tobie wieczorem
Text 14 of 14 from volume: Ach, ta młodość
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-04-04
Linguistic correctness
Text quality
Views1504

zakochałam się w tobie wieczorem

na polanie spłowiałej od słońca

poznawałam twoje spojrzenia

każde było początkiem bez końca


niebo śmiało się z moich myśli

nie słuchało szeptów - nie grzmiało

ale ogniem nad horyzontem

przed północą się roześmiało


chciałam pobiec przed siebie – nie mogłam

chciałam krzyczeć lecz milczeć musiałam

tłukło we mnie się serce zajęcze

ból jak miłość jak prawdę czytało


sen nie przyszedł nie zamknął mi oczu

noc nie kryła przede mną tajemnic

wystarczyło czuć tylko twój dotyk

trwać w milczeniu szerokich źrenic


przyszło rano za wczesne za blade

jeszcze rosę niosło we włosach

od niechcenia dało mi radę

bym przestała już ciebie kochać

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Kilka godzin wystarczy, by się na amen odkochać i z kretesem, fakt
© 2010-2016 by Creative Media