Go to commentsPolak
Text 104 of 203 from volume: Ojczyste kwiaty
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-04-05
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1988

Polak


U Polaka dusza taka

Gdzie miłość tam się brata

Kreśli lot wolnego ptaka

Głoszona prawdy nuta


Że świat miłością zdobywa

To jest prawda,  to jest fakt

On miłości wierny - czuwa

Przynosząc ożywczy takt


Choćby przednim zamknięto drzwi

On z  tego ciągle drwi

Miłością od zła wybawi

I nie poskąpi swej krwi


Choćby skatowany  jak pies

On miłości wciąż wierzy

Dla ciebie śle różę w notes

W płatkach nieba rubieży  

 

W kraju - także na obczyźnie

W czas pokoju czy wojny

Tam gdzie trwają krwawe kaźnie

On w wybaczeniu hojny


Wskrzeszając dzień narodzenia

W czas betlejemskiej nocy

Dla róży dla ocalenia

Nie odmówi pomocy


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Najtrafniej Polaków definiują te oto słowa refrenu:

Hej, kto Polak - na bagnety!!

Mało kto z nas wie jednak, że ta pieśń - "Warszawianka 1831" - to swobodna w tłumaczeniu na nasze przeróbka (notabene dziadka Henryka Sienkiewicza) rewolucyjnej "Marsylianki". Tak naprawdę mowa w niej przecież nie o Polakach, a o Francuzach
© 2010-2016 by Creative Media