Text 63 of 252 from volume: Tłumaczenia na nasze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-04-21 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1946 |

XXX
Obok Awdotii z lewej strony
Siedział sztab-rotmistrz poruszony
Jej bliskością. Jedną ręką kręcąc wąsa,
Nie spuszczał z Duni wzroku.
Ona milczała, cała w pąsach...
Widział, jak w niej biło serce.
Przypadkiem w roztargnieniu,
W naporze uczuć i w rozterce
Zaczepił jej koronki swym widelcem,
Za co gorąco był przeprosił,
I tak zaczęła się rozmowa;
Dwa komplimenta, żar w spojrzeniu -
I o miłości jest już mowa!
Tak, tak - Garina są to słowa!
Lecz Dunia wcale nie z tych.
ona
jej
nie z tych