Go to commentsMój świecie 1
Text 24 of 138 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-04-30
Linguistic correctness
Text quality
Views1718

Po szybie przejrzystej 

płyniesz mi perliście 

w senną myśl splątaną 

z kroplami od rana. 


Jazz po parapecie 

i w rynnie. Mój świecie! 

Tyle nut masz dla mnie, 

nawet gdy łzą kapniesz. 


Z tobą więc zanucę 

tkliwość synkop, smutek. 

A gdy słońcem w oczy 

rzucisz śmiech, rozproszysz 

radosne korale 

i serdeczne żale.



  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Śliczne :)))
avatar
O, zapomniałam, że zaczęłam publikacje moich światów. Mam ich chyba sześć, czy siedem, czas na kolejne - jutro :)
avatar
Co za wstyd :( To chyba chochlik kliknął mi tam, gdzie nie trzeba :(((
avatar
A czego Ci wstyd?
avatar
Aaaa, już się domyslam :) Nie patrz na to, ja nawet nie zauważyłam :)))) Bo nie patrzę :)))
avatar
z podmiotami
centrum słonecznego
wizja
alchemia.
© 2010-2016 by Creative Media