Go to commentsKobiety vs statystyki
Text 47 of 110 from volume: Nieco z uśmiechem
Author
Genrehumor / grotesque
Formpoem / poetic tale
Date added2018-05-12
Linguistic correctness
Text quality
Views2694

Statystyki są z rubryki

A w rubryce napisano

Że kobietom dawniej

Gorzej działo


Były bite poniżane

Lecz w uczuciach jednak

Były bardziej stałe

Bardziej pracowite bardziej wierne

Nie paliły i nie piły

No i rzadziej rozwodziły


Więc wśród mężczyzn

W mig rozeszły się pogłoski

Czas wyciągnąć

Oczywiste przecież wnioski


  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
tekst ohydny.
Dobrze byłoby, żebyś mnie zablokował człowieku, jeśli nim jesteś.
Kim ty jesteś/
Połeta, czy najemnik.
avatar
Kolego Rozar, słabe to...
avatar
Wiersz jest kontynuacją dyskusji z Emilią Pieńkowską o statystykach że nie są czasami zbyt wiarygodne .
Przypominam że ten wierszyk jest żartem choć trochę prowokacyjny.
Oczywiście postawa kobiet sprzed pięćdziesięciu lat wynikała z zupełnie innych przesłanek, jednak można podpiąć różne dane do wyników .
Na dowód przypominam że wiersz jest w dziale -zbiorze -nieco z uśmiechem . Nadto jest satyrą i jak sam tytuł wskazuje ,,statystyki kontra kobiety".
Proszę zatem o zmianę swych opinii.
avatar
wiele brudów było podmiatanych pod dywan i nie było ich widać, kiedy ktoś wchodził do "salonu". Jest obecnie bardzo wiele kobiet, które dbają o dom, maja meżów, dzieci, pracują, tylko, że o nich się nie pisze:-))
avatar
Moim zdaniem tekst, jako tekst ot taki. Jednak nie rozumiem aż tak krytycznych komentarzy poprzedników. Jesteśmy w dziale satyra a nie literatura faktu.
avatar
Podchodząc na poważnie to faktycznie wiele kobiet miewało piekło. Boję się jednak że przedstawiany obraz przez lewicowe media jest propagandowy i mija się z prawdą bardzo mocno.
Gdy patrzę na konflikty w związkach to z mojej perspektywy widzę sytuację zupełnie odwrotnie.Widzę niegodne zachowania kobiet a rzadziej mężczyzn.
Podsumowując. Znam -
- pięć zdrad kobiet
- cztery zdrady mężczyzn
- jedno pobicie wielokrotne przez kobietę ( raczej średnio uzasadnione)
-jedno pobicie przez mężczyznę (dość uzasadnione choć nie jestem pewny)
- trzy przypadki ograbienia z majątku przez kobietę
- sześć przypadków manipulacji i okłamywania dzieci - jaki to ojciec jest zły(informacje zazwyczaj nieprawdziwe)
- dwa przypadki całkowitego upadku mężczyzny po odejściu żony. (W tych związkach nie było patologii)

Dochodzą jeszcze burze emocjonalne kobiet o których się nie mówi a potrafią być zmorą rodzinną . Dlatego przytaczam że znam trzech mężczyzn którzy praktycznie mieszkają w garażach by nie słyszeć i nie mieć do czynienia za wiele z żonami.
No i kobiety nie są święte - są ludźmi a w obecnych czasach źle widzę rozluźnienie obyczajów szczególnie wśród kobiet od których tak wiele zależy.
avatar
jak to ktoś kiedyś powiedział: "kobieta wyzwolona to kobieta pijana i mocno umalowana" nic innego nie potrafią wymyślić, żeby się "wyzwolić"
avatar
Kobiety w statystykach (vide nagłówek) to także tak dramatyczny temat jak przemoc wobec kobiet.

W unijnej Polsce 3. tysiąclecia po Chrystusie to aż 78% pań (wraz z nastolatkami)
avatar
Czas wyciągnąć oczywiste przecież wnioski

(patrz końcowy wers)
avatar
Ja czytałem że w Polsce maja sie całkiem dobrze wobec np. Holandii lub Włoch.
No i nieprawdopodobne wydaje mi się to 78 procent - taki wynik mógł wyjść tylko z chorej głowy walczącej feministki. :-)
avatar
Nie. Kto naprawdę chce poznać te statystyki, niech pochyli się nad tą tematyką nieco dłużej niż 5 minut. W internecie aż kipi od wszelkich możliwych badań i prac naukowych w tej sprawie.

Zresztą nawet na poziomie własnego podwórka wystarczy szczerze porozmawiać z dziećmi (np. w najbliższej szkole) - o ile, naturalnie, zasłużysz na ich zaufanie. Przemoc fizyczna i psychiczna wobec dziewczynek, ich sióstr, koleżanek, matek, ciotek, sąsiadek etc., etc. jest w Polsce 3. tysiąclecia N A G M I N N A.

SZCZELNIE ZAMYKAMY NA TO WSZYSTKIE OCZY
© 2010-2016 by Creative Media