Go to commentspejzaże niekontrolowane
Text 8 of 41 from volume: O małym człowieczku
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-05-14
Linguistic correctness
Text quality
Views1769

noc

znowu deszcz

słów prawdopodobnie ale są mokre policzki

i gdzie indziej wilgoć przecieka

podobno


/kłamałaś/

pod parasolami otwartej knajpy na rynku

bo właściciel zakochany

zgubił klucze

zegarek


siebie też


koty obdzierane ze skóry

protestują na myśl o siódmym życiu

jeszcze gorszym


bruk lśni spracowanym potem

będzie lepiej

  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo dobry wiersz :)
avatar
Kiedy limit upadków na cztery łapy, wyczerpie się, `będzie lepiej`, brzmi czasami surealistycznie. Poza tym wiesz co robić z piórem, moja ocena jest tu zbędna.
avatar
Do poprzednich opinii dodam, że doskonale żongłujesz przerzutnią, co bardzo lubię (odkrywanie nowych znaczeń wers po wersie).
avatar
Puszczyku,

nie będę udawać. Zwyczajnie, nie rozumiem. Myślę że tylko Ty i peelka wiecie, "co autor miał na myśli" :)

Ale to, że nie rozumiem nie jest najważniejsze. Bardzo ciekawe metafory, niespotykane,choć dla mnie niezrozumiałe, to są tak piękne plastycznie, że czuję klimat tych pejzaży. Nastrój pesymistyczny: deszcz, kłamstwo, zguba, koty obdzierane ze skóry. Koniec jednak optymistyczny - będzie lepiej :)Czuję ten wiersz, a to znaczy, że jest w nim poezja :)

PS żartobliwie :) Koty kojarzą mi się z ich marcowymi zalotami i okropnym miauczeniem, takim jakby je ktoś obdzierał ze skóry ;-)

.
avatar
Dzięki za obecność i wrażenia.
Lubię ten środek poetycki, Gruszkowa.
Nadaje wieloznaczności i po prostu fajnie się czyta.
Piórko, to impresja. Spacer nocą w lekkim deszczu.
Trochę wspomnień i refleksji.
Miłość, wielkie słowa, rozwalony życiorys i nic.
Tylko lśniący zmęczeniem bruk.
Może będzie lepiej?
avatar
Poezja refleksyjna, posługując się określonym poetyckim entouragem,

/tutaj plastycznym obrazem nocnego miasta tonącego w deszczu/

buduje nie tylko klimat, ale też czytelny filozoficzny przekaz.

Jaki on jest w tym pięknym wierszu?

Nie tylko pejzaże są niekontrolowane (patrz wszystkie nagłówki). Jako pan/pani Nikt tak naprawdę n i c z e g o nie kontrolujesz
avatar
Wzięty w ukośniki nic nieznaczący wyrzut pod adresem milczącej obecnej NIEOBECNEJ w tym depresyjnym pejzażu jest dominantą.

Często ten, kogo fizycznie w naszym życiu w ogóle nie ma - najwięcej ma w nim do gadania. To jest ten najsurowszy Główny Reżyser naszej codzienności - i to on kontroluje nasz wewnętrzny pejzaż
avatar
Mogę pospacerować?
© 2010-2016 by Creative Media