Text 24 of 175 from volume: Powierszam tobie
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-05-15 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1715 |
odrywam się od ciała
przez szczelinę w spękanej powłoce
próbowałam chwycić światło
/zachmurzenie to zły czas
na wędrówki wzdłuż wezbranych kałuż -
kpią i od tego nie da się wykpić/
odtaję aż po bliznę
posklejam się kiedy przeżyję
pod stertą otwartych liści
posłanych w eter
ratings: perfect / excellent
https://www.publixo.com/text/0/t/20998/title/Cwiczac_umieranie
:)
ratings: perfect / excellent
po szramę, co to jest rodzajem suwaka, dzięki któremu zamykasz się w swojej przetrwalnika kapsule.
Ta sprawdzona w praniu strategia poczwarki/przetrwalnika umożliwia naszej rusałce /pawik/ kolejny, udany tym razem, start w dużo piękniejsze, barwne - acz jednodniowe - motylka życie.
U niektórych z tych "rusałek" brak nawet aparatu gębowego, co wyklucza możność picia i odżywiania się
pod stertą opadłych liści
(finał - cytat z pamięci)
Jako poczwarka żyłam tylko fizycznie - jako motylek lewituję w Boskim eterze, by po chwili... umrzeć.
Człowiek w swych strategicznych wyborach może pójść w twardy dotykalny opresyjny real - albo zaszyć się w podskórnym życia spodzie