Text 34 of 232 from volume: Dialog na dwa krzesła
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-06-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1725 |
[...] a gdybym miłości nie miał [...]
nastałby spokój - taki, który męczy
o podanie ręki.
a wokół tyle rękawic - chłodnych
jak jesienne poranki; ciepłych
niczym zdarte futro.
nie miałbym skowyczeć komu -
po kryjomu - do nikogo o tym zimnie,
które we mnie
nijak się ocieplić nie chce. no a ręce -
ręka w rękę - moja w mojej;
szorstka w szorstkiej.
paliłbym w kominku drewnem - skrzyłby ogień
w parę oczu. i nie odbiłby nikt iskry,
spadłaby. i nic. po wszystkim.
Dziękuję, Auroro za czytanie i refleksję.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Przewrotność wiersza.
ratings: perfect / excellent
/patrz 1. wers wiersza/
- to, jak wszyscy wiemy, biblijny cytat z nieśmiertelnego "Hymnu do miłości" z "Listu do Koryntian" św. Pawła,
a zatem, gdybym tej miłości nie miał, cóż takiego by się stało??
Poetka pisze:
po 1., "nastałby spokój - taki, który męczy
o podanie ręki."
po 2., "nie miałbym skowyczeć komu -
po kryjomu - do nikogo o tym zimnie,
które we mnie
nijak się ocieplić nie chce."
po 3., "paliłbym drewnem - skrzyłby ogień
w parę oczu. i nie odbiłby nikt iskry (...)"
Brak miłości - to zamarzanie, śmierć za życia.
I na co ci ten kominek i to w nim palące się drewno, skoro niczego i nikogo nie kochasz??
Klasyczny biblijny (i naszego dobrego znajomego, Sałtykowa-Ssiedrina), zapatrzony w nicość Judasz nie nawiązuje z nikim żadnej relacji zwrotnej, ponieważ jego serce przepełniają wyłącznie popioły