Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2011-11-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 4004 |
NIE SAMYM CHLBEM...
Nie martwmy się o dzien jutrzejszy
O przyszłość, która wszystko zmienia
Jutrzejszy dzień
Będzie miał własne, liczne troski
Dosyć ma dzień dzisiejszy swego utrapienia
TRUDNA OCENA
Mędrzec ceni bliźnich
Za ich człowieczeństwo
Nieświadomy za wiedzę
Sławę, pokrewieństwo
Nieroztropny za piękno, siłę i talenty
Głupi za bogactwo, władzę i prezenty
NAJWYŻSZA WŁADZA
W bielusieńką pościel
Wtulam się z rozkoszą
Zgiełk za oknem, zgiełk w głowie
Już mi nie przeszkadza
Nerwy wreszcie posłuszne
Rzadko mnie ponoszą
Panować nad sobą
To najwyższa władza
WIARA WE WŁASNE SIŁY
Jeśli istnieje wiara
Zdolna cudownie uzdrawiać
Jeśli istnieje wiara
Zdolna poruszać bryły
Odszukaj ją , ona jest w tobie
To wiara we własne siły
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam:)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent