Text 32 of 50 from volume: Dzień dobry noc
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-06-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1515 |
można zatracić się w marzeniach
- tylko po co garściami chwytać
słoneczne promienie - poparzą dłonie
w najdłuższą noc lata
zwijam się w kłębek.
udaję wilczycę, wabię
w wersy
zimą jabłonie gubią płatki śniegu
– białe i różowe - skwierczą w kominku
przystrojonym dziwacznymi maskami
wybierz jedną
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
(patrz tytuł)
Rzęs, penisa, wersów, przyjemności, młodości, życia - słowem czegokolwiek?
Żmudną, pracowicie wystękaną w pocie czoła - i gołym okiem z daleka widoczną - mistyfikacją??
Jeżeli kwiaty jabłoni giną dopiero w twoim zimowym kominku, to gdzie ty, bidoku, w tym /przeoczonym/ na chama wydłużonym czasie byłeś?!