Go to commentsRozlew krwi przez malowidła?
Text 187 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrenonfiction
Formarticle / essay
Date added2018-07-22
Linguistic correctness
Text quality
Views1704

Rozlew krwi przez malowidła?


Ruszyła ogólnopolska akcja malowania napisów i znaków na budynkach zajmowanych przez dobrozmianowych polityków. Oczywiście nie popieram, ani nie propaguję tych czynności, ponieważ już jakaś kobieta otrzymała zarzut propagowania ustroju totalitarnego za namalowanie na biurze PiS: PZPR. Zatem nie propaguję, ale mogę wyrazić zachwyt nad formą: piękna farba! Wspaniała! Literki cudowne, grube takie, czytelne z daleka. Świetne! Po prostu świetne! Zachwyt można wyrażać nawet nad gównem i za to nie ma paragrafu. Mogę się zachwycać i śmiać do rozpuku, bo u mnie zachwyt wywołuje śmiech. Szyderczy śmiech. Za szyderczy śmiech też nie ma paragrafu. Za słowa są paragrafy: za ich wypowiadanie, czy malowanie, ale za zachwyt nie ma. Zatem zachwycam się i śmieję szyderczo do rozpuku całkowicie legalnie! Ale skoro nawiązałem do gówna, to przypomnę, o czym już pisałem, że za władzy totalitarnej włamałem się do szkolnej pakamery i wysmarowałem gównem czerwone flagi przed ich użyciem na pochodzie pierwszomajowym. Potem dyrektor szkoły straszył na okolicznościowym, tj. natychmiast zwołanym apelu, potwornymi konsekwencjami, ale też i gorąco namawiał nieznanego sprawcę do przyznania się do winy, obiecując możliwość łaski za tak zwaną odwagę cywilną. Tyle, że ja pierdolę łaskę i do aktów cywilnej odwagi nigdy się nie przyznaję. Poza tym strach odbiera mi mowę. Nawet w domu nie powiedziałem, co robię z odchodami. Dopiero wyjawiłem światu, kiedy Szczepkowska ogłosiła koniec komuny. Wszyscy mi gratulowali. Taki ze mnie gówniany malarz i jeszcze gratulacje odbierałem. Tylko kumpela jedna się porzygała i gadała, żebym się więcej przy jedzeniu nie chwalił.


Marek Suski czyli rezerwowy kandydat na prezydenta, jeśliby Duda z czymś wypalił, w nawiązaniu do kampanii malarskiej na obiektach PiSu, wkręca, że totalna opozycja chce, żeby się dokonał rozlew krwi. Czyli jak ja się gdzieś znowu wysram, to będzie winna opozycja? Heheheh. Czy mi można w ogóle  zakazać zabaw z gównem? Dzisiaj, to i po gównie można dojść sprawcę, więc musiałbym używać zastępczego łajna. Śmierdząca sprawa. I przez to ma być rozlew krwi? Przez gówno? Przez to, że ludzie malują farbą to, co piszą w sieci?


Patrzcie Państwo: taki kolos, a może poślizgnąć się na gównianym malowidle! No!

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Świetna retrospekcja, odrobinę gorsza interpunkcja.
avatar
Akurat tak się składa, że wymieniona organizacja ma nazwę: Związek Polskiej Piłki Ręcznej, czyli ZPPR. Popisywanie się więc rzekomym dowcipem spaliło na panewce.
avatar
"Patrzcie Państwo: taki kolos, a może poślizgnąć się na gównianym malowidle!"

Oby się spełniło zanim zejdę z tego świata.
Pozdrawiam.
avatar
Za Marianem :)
Kolos na glinianych nogach!
avatar
Tak, PiS to w istocie rzeczy cud świata. Kiedyś myślałem, że Samoobrona to cud z posłem Laskowskim z Wiżajn, czy posłem po zawodówce, Ptakiem, którego TVN wkręciło, że otrzymał nominację na szefa MON. Nawet uznawałem zasługi Kaczyńskiego w wyeliminowaniu tego z parlamentu, mimo metody, którą zastosował. Jednak prawdziwy cud, to dopiero PiS. Cały świat przeciera oczy. Oprócz Orbana, który zaciera ręce.

Żeby utrzymać władzę na dłużej PiS potrzebuje ok 3 mln urzędników. Tyle mniej więcej potrzeba administracji, żeby sparaliżować ludność w Polsce. Oczywiście rząd się sam wyżywi. Cała administracja państwowa wyżywi się sama. Może już niedługo będzie chodziło powiedzonko:
kto ma urzędasa w rodzie, tego bieda nie ubodzie? W ten sposób byłoby ok 12 mln partyjnego betonu, bo mnożnik wynosi 4. Można rządzić bez wyborów. Reszta to plankton.
avatar
Odsiewałem, cedziłem, odsączałem, ale nijak nie mogę stwierdzić, że tekst ma jakieś przesłanie i jest dla inteligentnych ludzi. Tekst jest defekacyjnie obrzydliwy
i dowodzi jedynie o autorze, ale tego nie skomentuję, bo komentujemy raczej teksty.
Albo może rzeczywiście ma jakieś przesłanie, albo nie jestem dość inteligentny. Optuję za tym drugim, żeby nie urazić Aurory.
avatar
Ma się rozumieć! Każdy z Polaków w tej naszej cudownej unijnej demokracji wypowiada się dzisiaj, czym tylko /po ścianach czy w internecie/ może mazać i jak tylko potrafi.

Zdziwko, że TAK JEST /i nie może być inaczej!/, świadczy, że nie masz pojęcia, GDZIE geopolitycznie - i to już od 17 lat! - jesteś
© 2010-2016 by Creative Media