Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2011-11-20 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2444 |
Kiedy się rozmyjesz, kiedy się rozmażesz
Deszczem na szybie, niewyraźnym obrazem
Kiedy zaleją cię wody wielkie – jej strugi
Błotem obrzucą twarz, ostatnim katem
Kiedy modlitwą będziesz i bluźnierstwem
Cienkim, rwącym pergaminem na stepie
Kiedy żebrać będziesz o rękę Pana Boga
I nie otrzymasz pomocy na bezludnym niebie
Kiedy wiatr i woda – niezrozumiałą, pulsującą siłą
Wyschną, odlecą – huraganem łez na Saharze
Kiedy grzmotem błyskawicy uderzą w ciebie
A nadzieja oazy pozostawi tylko... blade miraże
Kiedy się rozpłyniesz , kiedy już znikniesz
Nikłą, mgielną nadzieją na lepsze jutro
Kiedy świt ze zmierzchem idące w parze
Ubiorą cię Życie... w żałobne futerału futro
Kiedy krwią w żyłach – milknącą, cichą aortą
Zaczniesz krzepnąć w samotnej głębi i ciszy
Kiedy twój oddech ostatnim, wolnym statkiem
Odpłynie... i chłód... nikt cię już nie usłyszy
Kiedy nic już nie będzie i sił nie starczy
By chcieć dalej żyć na czarnej, smutnej tacy
Wtedy Życie... powiesz tchem ostatnim
By Bóg... brak wiary... tę słabość ci wybaczył.
Zawarty w powieści`Nie wszystko w życiu`
ratings: very good / excellent
ratings: perfect / excellent