Text 16 of 41 from volume: O małym człowieczku
Author | |
Genre | romance |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-08-18 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1688 |
jest sentymentalnie
powiało banałem
mamy rynek i kłódkę na mostku
wszystko jest…
tylko ludzi już nie ma
po prostu
się spruło
siwe nitki przetarło słów kilka
bez wysiłku więc rozlazło w szwach
i ciach
bywaj zdrów mi powiesz
a gdzieś tam
są choroby świata
które co rano w warkocz zaplatam
do ziemi go mam
ale bądź zdrowa
stare myśli do szafy schowaj
zbierz pajęczyny na przyjazd rodziny
będzie wkrótce
pomyśl też czasem o mostku i kłódce
ratings: perfect / excellent
niby martwy ale ciągle żywy :)
Straszne dziwy.
ratings: perfect / excellent
to kominem wylecą...
Po co ten wers: bez wysiłku więc rozlazło w szwach.
Jak się spruło to wiadomo, że się rozlazło.
Podoba mi się i chyba go już wcześniej czytałam?
.
Napisana była wierszem białym ( nie mylić z wolnym:))) ).
Witojcie.
ratings: perfect / excellent
Wpływ siły beznadziejnej, sprawczej, a wyższej jest rewelacyjny.
Ukochany mąż z defektem mieszka włosowego, czy co?
ratings: perfect / excellent
(patrz tytuł)
/w tle z pieluszką/
malujemy serduszka i zakładamy na mostach kłódki.
Z tego się nie wyrasta nawet w XXI wieku
zbierz pajęczyny na przyjazd rodziny
w tym świecie wszystko kręci się od nowa
takie maluszków wieczne kliny