Text 16 of 19 from volume: Grafolandia - kraina wątpliwości.
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-08-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1804 |
Na samym początku pogryzę język,
reszta do ukarania milczeniem.
Wstyd pamięcią wbił się pod paznokieć.
Potem pójdę po własnych śladach do bibliotek
nie rozpłyną się bez mgły.
Kiedy facebook zaśnie udając niewinność,
powoli uszykuję do wybicia naiwne teksty
co do litery.
Ile jeszcze można
wyglądam przez okno jakby
tam była odpowiedź.
Muszę być surowa.
Z krwi i słów będą ofiary.
Nieosiągnięcia, jak umorusane dzieci
pożerające czas, setki tekstów
trzepocąc rozpinają niebo.
I milion myśli, idzie ze mną w sen.
Tak w każdy wieczór.
ratings: perfect / excellent
Znamy dzisiaj jedynie statystyki zachorowań, dotyczące dorosłych Polaków, i są one wprost druzgocące: 1/4 z nich cierpi na zaburzenia psychiatryczne. Ile jest u nas, kolokwialnie mówiąc, świrniętych dzieci i nastolatków - nie wiadomo, bo to temat zakazany i ocenzurowany, ale głowę dam, że jest ich statystycznie DUŻO WIĘCEJ, bo krzywa takich chorych drastycznie rośnie!
WITAJ, RÓŻOWA JUTRZENKO PRZYSZŁOŚCI!
Wyglądam przez okno,
Jakby tam była odpowiedź.
Muszę być surowa.
Z krwi i ze słów będą ofiary.
cytuję z pamięci - patrz 3. strofa)
Precyzyjnie zdiagnozować teraźniejszość - to trafnie prognozować jutro