Text 111 of 159 from volume: Limeryki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-08-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1278 |
Posuwał Jasiek Olę, wieś Dudka,
fajna ta Olka, choć prostytutka.
Wszak miała kiłę, rzeżączkę,
świerzb, HIV, wszy i grzybów troszkę.
- Odwagi Jasiu – szepce mu wódka.
ratings: perfect / excellent
Prostytutka spod miasta Opola
spotkała w polu pana Karola,
zaczęli uprawiać rolę,
on na górze, ona w dole,
gdyż sprawna była panienka Ola.
Może być!?
ratings: perfect / excellent
Czyżby się tym lękoodpornym napojem (patrz tytuł) wcale nie zalewała... i to dlatego??
Chociaż jestem prostytutką.
Mam HIV, świerzb i kiłę,
Chłopów wciągam wciąż w mogiłę :(