Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-09-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1494 |
Poseł to ma klawe życie,
oraz apanaże klawe,
do wszystkiego immunitet,
gwarantuje mu zabawę.
Jeździ taki w delegacje,
pobierając sute diety,
wokół przepych i luksusy,
drogie auta i kobiety.
Często nie wie co głosuje,
za nic też nie odpowiada,
dyscyplina mu ważniejsza,
gdy coś powie to żenada.
Zwykle tak przez cztery lata,
żyje na koszt podatnika,
zaś z tej jego „działalności”,
nic dobrego nie wynika.
Czas zakończyć już tę farsę,
poodbierać przywileje,
bo te „rządy” nas zaduszą,
jak Wezuwiusz był Pompeje.
ratings: perfect / excellent
Przegonimy jednych, przyjdą następni.
ratings: perfect / excellent
Trwa często kadencjami
Jest groźna jak tsunami
ratings: perfect / excellent