Text 152 of 213 from volume: międzyczas
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-09-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1446 |
pomiędzy sercem
gdzieś w pobliżu ciała
rozpostarty i uległy
nienazwany od imienia
wyczesany palcami
pośród myśli
przesuwam wyobrażenia
jak kolejne działki
niespełnienia
jeszcze chwila
może nawet i pomiędzy
powiększenie
głosem wydotykana
zapominam o słowach
tylko ty i ruszam
zabierz mnie nie czekaj
okna całe w kwiatach
i wiersze na parapetach
kwitną bez kropli deszczu
wystarczy że jesteś
https://youtu.be/2O1-XNwNq70
ratings: perfect / excellent
zapominam o słowach
tylko ty i ruszam
zabierz mnie nie czekaj
(patrz ostatnia strofa)
Rzadka w męskiej poezji bohaterka - kobieca liryczna "ja" - wypowiada się tutaj - w tym naszym oficjalnie tak pruderyjnym k/raju - wypowiada się śmiałym wyzwolonym głosem wolnej Amerykanki.
Zabierz mnie - rozumiemy - stąd. Najlepiej het! aż za Atlantyk!
Nie czekajmy ani chwili!
Wiersz jest zapisem bardziej mowy ciała niż języka tych dwojga.
I, niestety, widzimy, że pasywny "on" urywa tę "rozmowę" ciszą. Nasza wydotykana słowem pozostaje na do widzenia z niczym