Przerażające to i tak cholernie prawdziwe. Pokolenie enter bez prawdziwych relacji, uczuć i tożsamości. Człowieku, gdzieś się podział?

...był sobie człowiek...

potrafisz dotrzeć do czytelnika

Taki wszędzie profetyzm, gdzie nie spojrzeć,

gasną oczy nadmetraży; dogorywają
laptopy, tablety, PC-ty, źrenice

- taki profetyzm - to defetyzm.

Hej! szable w dłoń!
łuki w juki
a łupy na koń!

Dziękuje za czytania i komentarze.

Gruszo napisałaś wiersz bardzo mię się podobają y sie
Ale jestem troszku w innym wymiarze teras wybaczysz mię?
Kocham i pozdrawiam cie

Skoro kogoś kochasz, to spoko. Mam nadzieje, że z wzajemnością, czego życzę, bo to bardzo budujące. :)

...i banał ostatniej strofy spowodował kataklizm. A mogło być tak dobrze! Ponadto niekonsekwencja w stosowaniu interpunkcji.

Gruszencjo kochana, tak! jestem szczęśliwa choć do pełni szczęścia wiele, wiele brakuje.
niemniej wiele beczek soli jeszcze do skonsumowania... oj wiele. no i żeby wytrzepać Angeli te wszystkie głupoty to chyba sie nie da he he :) zresztą znasz mię, diabelskie nasienie jestem i waryjat nie z tej ziemi!

a wracając do wiersza Twego - nie wiem na co enoemos kręci nosem, wszak nasze życie to jeden wielki banał, więc czemu w poezji miałoby być inaczej? dla kogo poezja je? dla panienek z okienek, władców pierścienia i róży, nagich królów, pana Putina, ulicznego grajka i nadobnej Liliji co to z wieżowca szczytów spogląda.

Sieć gwiazd ---> pajęczyna ---> Sieć ---> ...
dla mie płenta cudo i miód z orzeszkamy
seriozno.

Ange, dzięki. Sieć i sieć gwiazd - no i nie bedę się tłumaczyła z tego duetu, bo z moim zamysłem zgodny. I wyłapałaś ten duet. Dzięki. :)

Enoemos, jasne - jedna kropka uciekła i tak powstał kataklizm w warstwie poprawności języka ( po "tomików") ;)
3maj się dzielnie, walcz o poprawność językową, ktorą tu karygodnie naruszyłam. ;)

Świat NIE JEST taki zły.
Świat wcale nie jest zły,
Niech no tylko zakwitną jabłonie!

(vide peerelowska, stara jak Universum piosnka Haliny Kunickiej)