Go to commentsCmentarne szaleństwo IV
Text 27 of 32 from volume: Satyra
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2018-10-01
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1246

Nagrobek:


Snajpera

Snajperzył, snajperzył,

ktoś lepiej przymierzył.


Pechowca

Pechowiec był straszny,kotom z drogi schodził.

Podkową w łeb dostał, trzynaście dni schodził.


Kanibala onkologicznego

Nie wiedziała twarz ta blada,

że od środka sam się zjada.


Męża żony samotnej

Mój mąż już nie gładzi, nie pieści po rękach.

Zadzwoń! Piątka i sześć zer, z odzysku panienka.


Weteryniarza

Wspaniały był człowiek, inseminator,

lecz ciele przy byku doń rzekło: Tato?

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media